niedziela, 7 lipca 2013

#StopHateMakeLove

#RIPDirectionerNicolle #StopHateMakeLove

Nicolle. 16 lat. z Hiszpanii. Directioner. 

Odebrała sobie życie. Przez hejty, wyzywanie, bullying. Dlaczego ją hejtowano? Bo kochała One Direction.

Czy wy to rozumiecie? SZESNASTOLATKA POPEŁNIŁA SAMOBÓJSTWO BO LUDZIE STWIERDZILI, ŻE BĘDĄ JĄ NIENAWIDZIĆ, BO KOCHA PIĘCIU ŚPIEWAJĄCYCH CHŁOPAKÓW.

Kochała 1D do końca życia. Jej ostatnim tweetem było 'thank you one direction'.



Teraz zastanówcie się, czy hejtowaliście kiedykolwiek kogoś z innego fandomu. 

Czy Beliebers jechały Selenators (i na odwrót)? 
Czy Directioners jechały TheWantedFamily (i na odwrót)? 
Czy kiedykolwiek hejtowałeś kogoś, kto lubi inną muzykę niż ty? 

Takie coś NAPRAWDĘ może zranić. 

Niektórzy są tak zżyci z ich idolem, że każdy hejt na idola odbiera jako hejt na siebie. 

Każdy ma prawo do lubienia innej muzyki. Ale nikt nie ma prawa do hejtowania. (Mówię o hejtowaniu, a nie o wyrażaniu opinii).

Właśnie, różnica między hejtem a wyrażaniem opinii. Wyrażeniem opinii może być na przykład 'Nie przepadam za One Direction'. Natomiast hejtem jest 'japierdole, po co 1d istnieje, geje j**ane'. 


Jeżeli kiedykolwiek hejtowaliście inny fandom, proszę, przeproście. To nie wymaga wysiłku, a naprawdę może coś zmienić. Sprawmy, żeby chociaż twitter był miejscem bez nienawiści.



Proszę Was o komentowanie, jestem ciekawa jakie jest Wasze zdanie na ten temat.